Forum Ferajny
Forum Świstaków
FAQ
Szukaj
Użytkownicy
Grupy
Galerie
Rejestracja
Profil
Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości
Zaloguj
Forum Forum Ferajny Strona Główna
->
Inne :D
Napisz odpowiedź
Użytkownik
Temat
Treść wiadomości
Emotikony
Więcej Ikon
Kolor:
Domyślny
Ciemnoczerwony
Czerwony
Pomarańćzowy
Brązowy
Żółty
Zielony
Oliwkowy
Błękitny
Niebieski
Ciemnoniebieski
Purpurowy
Fioletowy
Biały
Czarny
Rozmiar:
Minimalny
Mały
Normalny
Duży
Ogromny
Zamknij Tagi
Opcje
HTML:
NIE
BBCode
:
TAK
Uśmieszki:
TAK
Wyłącz BBCode w tym poście
Wyłącz Uśmieszki w tym poście
Kod potwierdzający: *
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Skocz do:
Wybierz forum
Twórczość
----------------
Fan Fiction
Inne Opowiadania
Wiersze
Niezdefiniowane
Piosenki
Inne
----------------
Inne :D
Sprawy Organizacyjne
Propozycje Dotyczące Forum, pretensje
Ogłoszenia
Hobby
----------------
Literatura
Film
Muzyka
Przegląd tematu
Autor
Wiadomość
Mierzeja
Wysłany: Pią 7:29, 25 Sty 2008
Temat postu:
A co ja zrobiłam? A powiedziałam wykładowcy, że jego postępowaniejest nieuzasadnione i niepoważne... I to jeszcze przed ósmą rano...
Leonette
Wysłany: Pią 23:07, 30 Lis 2007
Temat postu:
W wyniku niedoinformowania czekałam całą noc (8h) na dworcu w Barcelonie na kolejny pociąg do mego miasta. No, większość czasu to poza dworcem - bo zamknęli od północy do 4.30 rano.
I wierzcie mi, o 3 nad ranem nawet w hiszpanii jest piekielnie zimno.
Andromeda Mirtle
Wysłany: Sob 12:33, 06 Paź 2007
Temat postu:
o całkiem niedawnej chwili - na inauguracji roku akademickiego chór nasz miał zaśpiewać hymn. Dyrygowała nasza dyrygentka, która była tam w zastępstwie dyrygenta, który ma aktualnie przygotowania do premiery przedstawienia, które reżyseruje w teatrze w innym mieście i po prostu nie mógł być. No a ta dyrygentka była nieprzyzwyczajona do dyrygowania nad ławkami, więc już przy auftakcie przywaliła ręką w blat. Część chóru zaśpiewała, część się zdezorientowała, a część zaczęła chichotać. No ale na szczęście hymn jakoś dalej poszedł bez większych atrakcji.
Po inauguracji chichraliśmy się z tego straszliwie.
Jo
Wysłany: Pon 1:00, 09 Lip 2007
Temat postu:
Kiedyś moja klasa wystawiła mnie jako kandydatkę do samorządu szkolnego. To było w pierwszej klasie gim. Ja w ogóle nie miałam pojęcia co mówić... Wyszłam na dodatek jako pierwsza. Stoję przed tymi ludźmi, przedstawiam się i nagle kolega siostry (3 klasa), który siedział w pierwszym rzędzie, zaczął robić do mnie miny. Ja zaczęłam się śmiać, sala ze mnie... Zrobiłam się ze wstydu czerwona i zeszłam ze sceny. Potem przez parę dni ludzie na korytarzu wołali do mnie, że jestem bardzo wygadana ^^'. Czy to było bardziej głupie czy straszne to ja nie wiem...
Nika Amiens
Wysłany: Nie 14:46, 08 Lip 2007
Temat postu:
Naprawiłam swój komputer, którego mój kolega- rzekomo geniusz komputerowy- nie potrafił naprawić... No i wciąż uderzam przypadkowo w mój prawy łokieć. Moja koleżanka, Alicja, twierdzi, że obrywa on od życia
Mierzeja
Wysłany: Wto 15:25, 03 Lip 2007
Temat postu:
Dziwnie. Jędrzej platał sia mną po tym jagodzisku utrzymując, że wierzy w mój zmysł orientacji... A Babcia z kumpelami omawiały najbliższe pogrzeby i inne plotki z okolicy.
Andromeda Mirtle
Wysłany: Wto 11:58, 03 Lip 2007
Temat postu:
I jak było?
Mierzeja
Wysłany: Wto 8:23, 03 Lip 2007
Temat postu:
Poszłam na jagody z bratencjuszem, babcią jej czterem kupelami oraz Jędrzejem.
Andromeda Mirtle
Wysłany: Pon 11:22, 02 Lip 2007
Temat postu:
A mi się właśnie przypomniało, że w sobotę oberwałam drzwiami od szafy, którą akurat przesuwaliśmy z rodzicami. Ponieważ szafa jest wielka, trzeba ją rozłożyć, bo inaczej nie zmieści się w drzwiach. No i tata wlazł do środka i próbował podnieść sufit szafki. Razem z mamą przyglądałam się temu z zaciekawieniem, czy mu się uda, gdy nagle bzium, coś pionowego uderzyło mnie w policzek. Nawet nie wiem, kiedy i jak to złapałam. A to były drzwi od szafy, które trzymały się na dwóch bolcach - jednym wsadzonym w podłogę szafy, drugim wsadzonym w sufit. Więc jak się sufit podniósł, drzwi po prostu wypadły, na szczęście tylko górną połową.
Tak więc dostałam w twarz i bardziej się zdziwiłam niż przestraszyłam. I nawet niespecjalnie bolało. I śladu żadnego nie ma... Zresztą ja nie mam skłonności do siniaków.
Moją pierwszą myślą było to, że miałam szczęście, bo gdyby drzwi spadły nieco bardziej w lewo, mogłyby mi złamać nos. Moje pozytywne postrzeganie świata jest chyba stanem permanentnym
Inez
Wysłany: Nie 0:01, 01 Lip 2007
Temat postu:
Tego było aż tyle, że nawet nie pamiętam
Andromeda Mirtle
Wysłany: Nie 15:24, 20 Maj 2007
Temat postu:
Twoje pisanie na komputerze to pewna wypadkowa Twojego pisania ręcznego i wypowiedzi Samera.
Mierzeja
Wysłany: Nie 7:30, 20 Maj 2007
Temat postu:
Temperwatura - temperatyra generowana przez duszna powietrze w auli na skutek waty w niektórych głowach
Andromeda Mirtle
Wysłany: Sob 19:43, 19 Maj 2007
Temat postu:
Gdzie Ty widzisz tę temperaturę czy cokolwiek miałaś na myśli, pisząc o 'temperwaturze'?
Mierzeja
Wysłany: Sob 19:35, 19 Maj 2007
Temat postu:
Egzaminy? Latem? Przy tak nieprzyzwoicie wysokiej temperwaturze?
Andromeda Mirtle
Wysłany: Sob 19:31, 19 Maj 2007
Temat postu:
Możesz rozwinąć ten temat? Snape by powiedział, że chyba zbytnio uogólniasz problem
fora.pl
- załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by
phpBB
© 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin