Autor Wiadomość
leonpraca
PostWysłany: Pon 20:04, 07 Mar 2011    Temat postu:

Fajny
Andromeda Mirtle
PostWysłany: Wto 20:24, 09 Lut 2010    Temat postu: Słońce zimowe. Sonet z dedykacją

Słońce zimowe
Sonet z dedykacją

Zimą też świeci słońce, niebieska żarówka
Yetich białych osmali, jak świeża borówka
Ciemnieją ich futerka podgrzane słoneczkiem
I pragną się ochłodzić choć śniegu płateczkiem.

Eskimoskie narody dzień w dzień widzą słońce
Jesienią, wiosną, latem; w zimie świata końce
Exodus cierpią słońca, czasem na pół roku
Smutna ciemność okrywa świat welonem mroku.

Tymczasem kraje śniegu nieznające jeszcze,
Parne dzień i noc, cierpią zenitalne deszcze
I tam zawsze ciut chmurny dzień, choć bardzo długi;
Ekwador nie uniknie codziennej szarugi.

Kraj nasz ciemny i zimny, śniegu nie brakuje,
Na naszym jednak niebie słońce przesiaduje.
Ewie, mojej mamusi, wiersz ten dedykuję.

***

Pewnie moje drogie przyjaciółki znajdą wszystkie myki, które tu zastosowałam. Zresztą niektóre wersy wychodzą mi naprawdę a la Kochanowski Smile

Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group