Autor |
Wiadomość |
Mierzeja |
Wysłany: Nie 18:19, 04 Mar 2007 Temat postu: |
|
Gred i Feorge... |
|
|
Andromeda Mirtle |
Wysłany: Sob 20:35, 03 Mar 2007 Temat postu: |
|
Fred i George? |
|
|
Mierzeja |
Wysłany: Śro 7:16, 28 Lut 2007 Temat postu: |
|
Jeśli ty tak sądzisz, to ja nie zamierzam się spierać, ale pewni bliźniacy byliby chyba innego zdnia. |
|
|
Andromeda Mirtle |
Wysłany: Śro 0:37, 28 Lut 2007 Temat postu: |
|
Wiewiórki rządzą światem! Mwahahahahahaha! |
|
|
Mierzeja |
Wysłany: Czw 11:07, 22 Lut 2007 Temat postu: |
|
Wiewiórki są fajne - muszę pojechać do Łazienek na zdjęcia... |
|
|
Andromeda Mirtle |
Wysłany: Sob 1:15, 10 Lut 2007 Temat postu: |
|
I w ogóle wszędzie te wiewiórki! |
|
|
Mierzeja |
Wysłany: Pią 7:03, 09 Lut 2007 Temat postu: |
|
Pierwsze zdanie jest niezaprzeczalnie stwierdzeniem faktu - ostatnia zwrotka ów fakt obrazuje na dowolnie wybranym przykładzie. |
|
|
Andromeda Mirtle |
Wysłany: Czw 23:11, 08 Lut 2007 Temat postu: |
|
Czy pierwsze zdanie jest nawiązaniem do ostatniej zwrotki? |
|
|
Mierzeja |
Wysłany: Czw 7:45, 08 Lut 2007 Temat postu: Wiersz nr LXXIX |
|
Faceci są ślepi.
Jestem cieniem
smugą na ścianie
plamą na ubraniu
Czymś, co wiesz, że nie masz.
I czymś, co nie wiesz, czy masz
a wiedzieć powinieneś, że tak
Jestem pestką wiśni w dżemie
włosem na rękawie
lampą tysiąca świec
Cykaniem świerszcza wieczorem
Niepokornym źdźbłem na równo przyciętym trawniku
przemakalnym płaszczem
Jestem wstążką u bukietu
Czerwonym goździkiem wśród białych lilii
Wiewiórką albinoską na gałęzi buka.
Jestem dziurą w całym, a nawet czymś więcej
Widzisz?
Oczywiście, że nie.
Drobiazgi toną w morzu codzienności
Gdybym była konkretnym problemem płaszczyzny na przykład dwukątem
to na sto procent być mnie zauważył. |
|
|