Forum Ferajny :: Przegląd tematu - Śmieszne i ciekawe cytaty z lekcji i wykładów

Andromeda Mirtle · Wysłany: Sob 22:06, 06 Mar 2010 Temat postu:

ONZ udaje, że pomaga ciepłym krajom, a oni udają, że się cieszą.

O zamieszkach w Paryżu:
Nie widząc jasnych perspektyw życiowych, wyrażają swój stosunek do świata w taki, a nie inny sposób.

Na temat higieny w ubiegłych wiekach:
A Wersal wciąż śmierdzi...

Z NOTATEK RÓŻNYCH:

- Dlaczego Syriusz to psia gwiazda?
- Bo koty są wredne.

W Hogwarcie straszy, a to emisja głosu.

Próba samobójcza z użyciem fontanny.

Wyhaftować grę w statki.

Pączki wudu (?!?!?!?!?!?)

Mierzeja · Wysłany: Nie 13:30, 25 Sty 2009 Temat postu:

Lektorka: Łukasz, skoro jesteś taki przebojowy, to idź do sali obok i przynieś mi płyn do mycia tablicy.

J: Od kiedy zajmują się państwo tą sierotą?
Lektora:... sprawą...
J: Serio?

A: A ja mam taki specjalny rysik...
B: A ja expres do kawy....

Mierzeja · Wysłany: Nie 15:44, 22 Kwi 2007 Temat postu:

a)WYkładowca od FInansów i Bankowości
1. Ja tylko tak głupio wyglądam ale pamiętam.
2. Odpowiedź ma być jasna, a nie kręta jak rzeki podlasia.
Wszystko jest tak proste jak struktura Samoobrony.
b)Wykładowca z Rachunkowości
1.Wiedza=Moc, a Pieniądz=czas. Z definicji moc to praca/czas, a wiedza to praca/ pieniądz więc pieniądz=praca/wiedzę. teraz pozostaje na jedynie zauważyć, że im więcej wiedzy tym mniej pieniędzy.
2. Mam nadzieję, że coś państwo wyniosą z tych zajęć, poza drobnymi przedmiotami rzecz jasna...
3. Kto mi poda definicję drutu kolczastego? Nikt? TO proszę sobie zapisać. Drut kolczasty jest to skrzyżowanie jeża z wężem.
4. Teściowa zalicza się do środków trwałych trudno zagospodarowalnych...

Andromeda Mirtle

Zakładam ten temat, bo popyt na niego zawsze istnieje.

Z dnia dzisiejszego: na społeczno-kulturowych uwarunkowaniach gospodarki przestrzennej (nie wiem, jak tę nazwę upchnę w rubryczce w indeksie) wykładowca mówił, że kiedyś tylko władcy mogli sobie budować wielkie dwory czy pałace. Myśląc władcy, wykładowca powiedział:
"Car albo inny faraon"
co było dość ciekawym porównaniem.

Poza tym streszczał nam niektóre wątki filmu "Ziemia obiecana" i wyszło mu, że bohater X chciał wydać za bohatera Y swoją żonę, na co ludność z tylnych ławek parsknęła śmiechem, a wykładowca nawet tego błędu nie zauważył.